Przegrana
Spotkałem ją na mojej drodze, no i zapewniłem,
Że się na nią nigdy w życiu, nie obraziłem.
W czym tkwi sedno sprawy szybko wyjaśniłem.
Po prostu tak mam, że lubię być sam.
Bo, też w swoim życiu jakieś cele mam.
Zagadała dalej sama, chociaż nie musiała.
Nie wiedziała piękna dama, że i tak przegrała.
Miała swoją szansę, z niej nie skorzystała.
Nie mam do niej nic
i nic od niej nie chcę.
Raz już powiedziała
O zdanie za wiele.
Niech się cieszy, że ja teraz
Odezwać się śmielę.
Taki ze mnie człowiek,
Mam swoje zasady.
Nie mogę ich złamać,
Bo…
… Będę musiał kłamać.
Teraz już za późno jest na takie wzloty
Ja się więcej nie nabiorę na damskie zaloty.
Muszę się pożegnać z tobą- Ej Dżej (A. J) moja miła.
Życzę Tobie najlepszego, żebyś mnie lubiła.
A na koniec tego.
Pozdrawiam Cię Słońce.
Z nad morza polskiego.
Przyjedź do mnie na wakacje, odwiedź kumpla swego. 😉
Dodaj komentarz