Teksty piosenek, strona 3

Chodząc dzisiaj sam po plaży piszę sobie książkę. 

To opowieść mej przygody, założę jej wstążkę. 

Jestem kawalerem trzy osiem na barach. 

Usiadłem na plaży w hiszpańskich kanarach. 

Hotel ma 5 gwiazdek, tancerki na scenie. 

Wyprawiają cuda czuję podniecenie. 

Dzisiaj tą blondynkę w łóżku mym docenie. 

Wezmę ją pod prysznic i na mydlę ciało. 

Zarzuce niebieską, aby lepiej stało. 😂😂

Wypijemy balantajsa i do tego pepsi. 

Po wypiciu drugiej szklanki będzie bardziej seksi. 

Chciałbym ją wylizać całą taka piękna jest. 

Muszę tylko spłukać wodę i wykonać gest. 

Będę ją całował wszędzie a zacznę od ust. 

A następny jest w kolejce jej cudowny biust.

Będę tak przez środek zbliżać się do pępka. 

I zatoczę w koło niego będzie lepsza wkrętka. 

Czas zmienić kierunek i wziąć się za stopy. 

Teraz trzeba lecieć w górę dobrać się do żopy😂😂

Co to jest 16-cie wersów dla takiego gościa. 

Ja jestem z Grudziądza koleś, nie kuźwa z Zamościa. 

Chcesz zobaczyć ziomek jak się skleja słowa. 

Przy mych zwrotkach reszta tekstów się normalnie chowa. 

Pokażę Ci ziomuś co to kurna rap. 

Stara szkoła, nowe teksty… weź to chłopie złap. 

Ja nie jestem Alibaba ani żaden Popek 

Nie robię kariery z przygłupawych zwrotek.

Bo to to co oni robią to jest disco-hopek

To jest disco-hopek.

To jest disco-hopek. 

Chcesz zobaczyć dalej?

 Co jest na tej płycie? 

Tam usłyszysz jak dziś można, znaleźć się na szczycie. 

To nie żadna ściema. 

To po prostu życie. 

😁😁😁

Idę sobie plażą, patrząc dookoła. 

A tam jakaś panna, coś tam do mnie woła. 

Nic nie zrozumiałem, lecz do niej pokiwam. 

Może będą z tego jakieś dobre żniwa. 

Podchodzę więc do niej

nieco żwawszym krokiem. 

By zaprosić ją na randkę

 jeszcze dziś przed zmrokiem. 

Nie pozwolę już jej odejść, bo się zakochałem. 

Gdy ją dzisiaj na mej drodze pierwszy raz ujrzałem. 

Zatem dalej w jej kierunku sobie podążałem. 

W głowie już na wieczór swój plan układałem. 

Podszedłem, zagadałem, ogładę zachowałem. Bo… 

… Była tak piękniutka, 

a do tego powiewała jej 

-sukienka króciutka. 

Cześć piękniutka, co tam słychać? 

-śmiało do niej mówię. 

Nie wiedziałem, że za chwilę kurwa zaniemówię. 

Ona prosto z mostu, że wciąż tylko myśli 

o mojej parówie. 😂

Morda mi się uśmiechnęła,

zaciągnąłem pasa. 

I do buzi jej włożyłem miękkiego k…sa. 😂

Będąc z Tobą jest mi dobrze, 

czuję, że oddycham. 

Czuję jak mi dajesz radość, 

nigdy nie usycham. 

Jesteś dla mnie taka miła 

nie wiem co mam myśleć. 

Zasługujesz na coś więcej 

Chyba coś wymyślę. 

Wciąż czuję Twój zapach 

i delikatne ciało.

Żałuję tylko jednego, 

że było tak mało. 

Lubię Ciebie obserwować. 

Jesteś wyjątkowa. 

Gdy jesteś w pobliżu 

Unosi się głowa. 😊

Każda chwila z Tobą 

jest dla mnie zmysłowa. 

Kocham z Tobą konwersacje. 

Jesteś zwariowana. 

I co dla mnie najważniejsze, 

zawsze roześmiana. 

Uwielbiam Twój uśmiech. 

Wiele dla mnie znaczy. 

Chciałbym gdy otworzę oczy 

Choć raz go zobaczyć. 

Chciałbym poczuć Twoje usta 

Swoimi ustami. 

Dotykać twe ciało moimi rękami. 

Delikatnie jadąc w dół, 

palców opuszkami.

Całowałbym Twoją szyję 

oraz Twój kark cały

Całowałbym Cię po brzuszku 

I pępuszku małym.😋

Wymasował bym Twe ciało 

Długo i namiętnie. 

Żebyś czuła się wspaniale 

Nie tylko przeciętnie. 

eM-De 

Powrót na rejony.

Siema mordeczki! Kto pamięta wie co jest pięć.

Dzisiaj jest ten wielki dzień, 

przed wylotem siadam w cień

zaciagam się szlugą i wypuszczam dym,

żeby w dalszej części przedstawić mój rym.

wracam dziś do Polski z długiej emigracji.

mam nadzieję, że wyrobię się...

-do mojej kolacji.

nie mogę doczekać się 

kiedy znów zobaczę cię

mój kochany kraju.

mieszkając w twym centrum 

życie jest jak w raju.

chociaż nigdzie nie jest łatwo

ja się nie poddaję ,

bo do każdej pracy-wiem, że się nadaję.

chociaż życie mam pod górkę 

 i nie jest mi łatwo.

to się raczej nie przejmuję

wiem, że pójdzie gładko.

życie moje nie wygląda dzisiaj kolorowo

wiem, że jednak coś wymyślę, bo mam głowę zdrową.

wielu mi zazdrości mojego talentu,

bo gdy siadam na wersalce -piszę bez przekrętu.

chcesz to Cię nauczę pisać swoje teksty

choć na lekcję do "studenta" będziesz miał efekty.

przyjedź ziomek do mnie, wówczas ci pokażę

 jak te twoje teksty-odbierają gażę.

jeśli powiesz wszystkim tutaj, gdzie byłęś uczony?

to za twoją twórczośc będziesz nagrodzony.

wpadaj więc kolego, na mą pierwszą lekcję,

żeby już nie tracić czasu i sklejać kolekcję.