Ona chce spokoju
Na tapczanie siedzi leń
Leje w mordę piwo.
Żona śpi w sypialni chora
A ten kurwa woła.
Wstawaj Kurwo, rób jedzenie,
bo to już jest pora.
Przy okazji weź ogarnij
suko dla mnie wora,
Frytki i browara.
I się kurwa nie zachowuj!
Jak jakaś ofiara.
Jesteś moją więc pamiętaj,
Że jak mnie zostawisz!
To się w ciemnej bramie
Chujem mym udławisz.
Tak ją wtedy na straszyłeś
Że aż mnie wkurwiłeś,
Bo Tak fajnej koleżance życie spierdoliłeś
Jak tak kurwa chcesz?
Choć ci coś pokażę
Tak wygląda człowiek
Co ma dziś dwie twarze.
Nienawidzę zwyrodnialców.
Za to cię ukarze.
Wpadniesz w paranoje koleś
Po rozmowie ze mną
Będziesz chodził po ulicy
Tylko gdy jest ciemno.
Pewnie już się martwisz? co cię teraz spotka?
Koleś słuchaj dalej, there is second zwrotka.
Teraz ci opowiem.
Wszystko po kolei
Tacy ludzie jak ty
Giną w gronie cweli.
Do bani nie biorę
Twoich wytłumaczeń
To co teraz ci przewinę
Skończy się w twej chacie.
Jeśli będziesz wciąż ją dręczył
Swą mierną osobą
To wibrator w dupie
Będzie twą ozdobą. Hhahhahaha
Pewnie już Ci głupio?
gwint ciśnie od środka?
Ziomek czekaj czekaj
Jest i trzecia Zwrotka.
Mam więcej dla ciebie
Damski ty fighterze.
to co powiesz w swej obronie
Szczerze w to nie wierzę
Nie ma już znaczenia.
Twoje żadne słowo
Teraz cwelu-w gej burdelu
Będziesz ruszać głową. Huaahahaha
Mam nadzieję, że rozumiesz
Co ci tu Przewijam. Jak na takich patrzę
to w nich chuja wbijam.
Lubisz jej ubliżać?
Jebany luzerze,
choć ci Chujem w mordę
Karę swą wymierzę.
Będziesz czuł ,co ona Czuła
Kiedy z tobą była.
I can show you Mother fucker
Jak ci pęka żyła. Hahahahaha.
Morał z tego taki, kurwa sobie płynie
Nie rób więcej krzywdy
Tej miłej dziewczynie.
Po prostu weź się Kurwo bujaj
Bo inaczej po usuwasz
Nagar z mego chuja.